Każdy z nas chciałby wygrywać duże pieniądze. Kluczem do sukcesu, oprócz odpowiedniej analizy spotkań i stosowania dobrego systemu stawkowania, jest wybór odpowiedniego bukmachera, który zabiera sobie z naszych pieniędzy jak najmniej. Musimy więc przyjrzeć się dokładniej pojęciu znanemu pod nazwą marża bukmacherska i dowiedzieć się dlaczego to właśnie ona ma tak ogromny wpływ na to ile pieniędzy zarobimy. Zacznijmy jednak od teorii i przyjrzyjmy się w jaki sposób zarabia na nas bukmacher.

Wysokość marży bukmachera to niezwykle istotna kwestia, na podstawie której powinniśmy wybierać spółki, u których się zarejestrujemy. To nie promocje decydują o naszym ostatecznym sukcesie, ale właśnie kursy. Mimo że niemal każdy o tym wie, to mało kto stosuje się do tej reguły, grając tam gdzie mu wygodnie. Nie da się inaczej wytłumaczyć popularności takiego STS, który znajduje się w dolnej części tabeli jeśli chodzi o kursy.
Co to jest marża bukmacherska?
Marża bukmacherska ma za zadanie zagwarantować bukmacherowi zysk i to niezależnie od rezultatów spotkań. W rzeczywistości nikogo z serwisu nie interesuje czy wygra drużyna słabsza, czy mocniejsza. Każda taka spółka zarabia na tym, że użytkownicy stawiają pieniądze, a jakiś procent tej kwoty trafia do bukmachera. Oznacza to, że im więcej pieniędzy zostanie wpłacone na zakłady, tym więcej zarobi operator zakładów wzajemnych.
Każdy z bukmacherów szacuje prawdopodobieństwo wystąpienia danego zdarzenia i na tej podstawie wystawia kursy. Przykładowo, zawodnik A ma 60% na zwycięstwo, zawodnik B ma tylko 40% na wygraną. W idealnej sytuacji od tego prawdopodobieństwa wystawiane byłyby kursy. W rzeczywistości bukmacher zmniejsza szansę zawodnika A do 57%, a zawodnika B do 38%. Pozostałe 5% to właśnie marża. Kursy wystawiane są od tych zmniejszonych wartości, a około 5% wszystkich stawek trafia do bukmachera, niezależnie od tego jaki będzie wynik spotkania. Jest to oczywiście uproszczona wersja całego systemu wystawiania kursów, ale na potrzeby zrozumienia pojęcia marży bukmacherskiej zdecydowanie tyle wiedzy nam wystarczy.
Marża bezpośrednio przekłada się na wysokość kursów u danego bukmachera. Im jest ona niższa, tym większe kursy, gdyż mniej kasy trafia do bukmachera. Decydując się na rejestrację u konkretnej spółki to właśnie kursy powinny być dla nas najważniejsze. Promocje i kolorowa strona to nie wszystko.

Marża bukmachera nie jest stała. Wszystko zależy od dyscypliny, rodzaju zakładu, konkretnej ligi piłkarskiej, a nawet drużyny. Zasada jest prosta. Im bardziej popularny sport, tym marża jest niższa, gdyż bukmacher wie, że i tak zarobi kupę kasy na takim meczu. Wbrew pozorom zmniejszenie marży na najważniejsze może być dla niego opłacalne, gdyż więcej osób skusi się wtedy na obstawianie, co może przełożyć się na większe zyski.
Polscy bukmacherzy z najniższą marżą na rynku
Jak już zostało wspomniane, decydując się na wybór bukmachera, powinniśmy wybrać tego, który oferuje nam najmniejszą marżę. Samodzielne sprawdzanie tego byłoby jednak wyjątkowo męczące i dlatego z pomocą przychodzi ten właśnie ranking.
Do policzenia marży u konkretnego bukmachera wykorzystano średnią z kilkunastu dostępnych w ofercie spotkań. W celu lepszego porównania obliczenia wykonano na dokładnie tych samych meczach z oferty. Uwzględniono tylko i wyłącznie mecze Ligi Mistrzów, Premier League i Primera DIvision. Marże na mniejsze ligi i dyscypliny sportowe będą większe od przedstawionych poniżej.
Bukmacherzy i ich marża:
- ForBET – 3,35
- Fortuna – 3,76
- Totalbet – 3,88
- eToto – 4,23
- PZBuk – 4,94
- STS – 5,25
- LVBet – 5,29
- Milenium – 5,92
- Totolotek – 6,80
Ranking nie uwzględnia bukmachera BetFan, który niedawno rozpoczął swoją działalność.
Jak widać, zaledwie trzech bukmacherów może pochwalić się marżą mniejszą niż 4,00. To właśnie ForBET, Fortuna i Totalbet powinny być naszym głównym wyborem. Warto zarejestrować się u każdego z tych bukmacherów, by móc bezproblemowo grać tam, gdzie są najwyższe kursy.
Przyjrzyjmy się teraz nieco bliżej ofercie trzech najlepszych bukmacherów:
ForBET – Zwycięzca naszego rankingu posiada niezbyt atrakcyjną stronę internetową, która raczej nie zachęca do rejestracji. Okazuje się jednak, że pozory mogą mylić i bukmacher ForBET kryje w sobie sporo potencjału. Jako jedyny bukmacher w Polsce oferuje swoim graczom dwa różne rodzaje sportów wirtualnych, a także bonus urodzinowy w postaci freebetu. Każdego tygodnia wierni gracze tego bukmachera mogą liczyć na spore promocje. Pod względem oferty na prawdziwe sporty bukmacher ten niczym nie różni się od konkurentów, ale funkcjonalnie jest w stanie przebić każdego konkurenta.
Na stronie bukmachera Forbet znajdziemy m.in. wyszukiwarkę kursów, w której musimy tylko podać minimalny i maksymalny kurs zdarzenia, który nas interesuje i w ułamku sekundy otrzymujemy spis zakładów dostępnych na stronie, spełniających interesujące nas warunki. Do dyspozycji mamy również Betmarket, czyli miejsce, gdzie znajdują się najciekawsze kupony puszczone przez graczy. Na stronie bukmachera znajdziemy także świetnie przygotowany panel ze statystykami drużyn, które w najbliższym czasie grają swoje mecze.
Fortuna – Fortuna to bukmacher, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Zazwyczaj jest to pierwszy wybór wśród nowych graczy i to nie ze względu na atrakcyjne kursy, ale przez najciekawsze na polskim rynku promocje. Bukmacher Fortuna oferuje nam bezpieczny zakład do kwoty 100 złotych. Nasz pierwszy postawiony kupon jest zabezpieczony przed przegraną i nawet jeśli przydarzy nam się niepowodzenie, cała stawka (pomniejszona o kwotę podatku) trafia na nasze konto. Świetna promocja dla graczy, którzy dopiero zaczynają przygodę z bukmacherką.
Totalbet – Totalbet posiada najgorszą promocję powitalną na rynku. Nie warto jednak zwracać na nią uwagi, ale skupić się na tym co najważniejsze, czyli kursach. Poza nimi, Totalbet nie ma za wiele do zaoferowania, ale jest to wciąż młody bukmacher, który dynamicznie się rozwija. Jeśli utrzyma swoje wysokie tempo to już niedługo może okazać się najlepszym polskim operatorem zakładów wzajemnych.